Zapewne każdy z Was kiedyś jadł podobne desery lodowe:) Jeżeli ich sami nie robiliście sami to zapewne były przygotowane w cukierniach/restauracjach. Ja przygotowałam takie jak najbardziej lubimy. Dużo lodów i jeszcze więcej owoców:) Bez słodkich syropów czy kolorowych posypek, ale za to z bitą śmietaną. Marzyłam jeszcze o siekanych orzechach do tego deseru. Niestety zabrakło ich w domu a dwie słodkie pociechy tupały swoimi małymi nóżkami i pytając czy już jest gotowe wyjadały mi owoce z misek więc o wyjściu do sklepu nie było mowy:)
Składniki (na 4 pucharki):
- 4 kulki ulubionych lodów (w naszym przypadku bezglutenowe: firma Grycan potwierdziła, że ich wyroby są bezglutenowe)
- 300ml już ubitej kremówki z cukrem pudrem lub gotowej bitej śmietany,
- 4 truskawki,
- 2 garście malin,
- 2 garście jagód,
- 2 gracie czerwonej porzeczki,
- 1 banan,
- 4 listki melisy do dekoracji
- lub inne ulubione owoce:)
lody nałożyć do pucharków. Wszystkie owoce umyć i odszypułkować, przebrać lub obrać. Banana i truskawkę pokroić np w plasterki. Owoce przełożyć do misek z lodami, dodać bitą śmietanę i udekorować listkiem melisy.
Myślę, że taki puchar lodowo - owocowy będzie idealny na dzisiejszy zapowiadający się upał;)
Smacznego!
Ale tu u Ciebie pięknie i owocowo! Mam te same foremki z Duki, uwielbiam je :)
OdpowiedzUsuńKusisz laska, oj kusisz ;)
OdpowiedzUsuńTak, orzechy to dobry dodatek, ale ich nieobecność w tym deserze całkowicie usprawiedliwiona jak się ma małych "terrorystów" w domu ;-) Deser pyszny, w sam raz na takie upały :-)
OdpowiedzUsuńWygląda ..wow ..pysznie..mniam..zapraszam do akcji Truskawkowy tydzień.
OdpowiedzUsuńEliza, to o tych foremkach kiedyś pisałam, że odżałowałam i nie kupiłam sobie butów jakie chciałam. Ważniejsze były dla mnie te foremki;)
OdpowiedzUsuńPatyska, kuszę i bokiem mi to zaczyna wychodzić:) Jest kara;)
Joasiu moi terrorystki zjadają prawie wszystko. Myślę, że i orzechy by zjadły:)
Wspólnegotowanie, dziękuję za miłe słowa i dziękuję za zaproszenie:)