Ha, jakie to proste, jakie to smaczne, jakie to genialne!
Sama nie wiem czy przepis na te lody gdzieś przeczytałam, czy to poznane owoce w czekoladzie, które sprzedają na straganach ulicznych, ale były GENIALNE!
Dzieci zachwycone i na pewno nie ostatni raz gościły u nas. Głównie dlatego, że są banalnie proste w przygotowaniu a mrożone banany zachowują się jak prawdziwe lody:)
Po napisaniu tego posta chcąc dodać go do akcji lodowej znalazłam prawie taki sam przepis w dodatku u organizatorki akcji:) Jednak musi coś być w tym, coś wisi w powietrzu, że ten przepis krąży w głowie:)
- 2 banany,
- 45g gorzkiej czekolady (u mnie bezglutenowa),
- kolorowa posypka.
Wykonanie:
1. obrane banany przekroić na pół i wsadzić w nie patyczki po lodach,
2. banany wsadzić do zamrażarki na min. 3 godziny,
3. w czasie kiedy banany się mrożą, czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej lub w mikrofalówce,
4. banany po wyciągnięciu z zamrażarki zanurzać w płynnej czekoladzie i od razu posypać posypką, kokosem lub orzechami.
Przepis dodaję do akcji lodowej:)
Rewelacyjnie wyglądają;)
OdpowiedzUsuńTeż już gdzieś widziałam takie lody:) Zdrowe i proste w wykonaniu, u mnie problem z tą czekoladą ale trzeba by spróbować z gęsta polewą karobową:)
OdpowiedzUsuńSpróbuj, syn powinien być zadowolony:)
UsuńNie jestem fanem bananów, ale muszę przyznać, że wyglądają bardzo kusząco :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że truskawki (ale już się kończą), lub kiwi także powinny się sprawdzić w tej wersji lodów:)
UsuńTeraz mi się przypomniało, że gdzieś widziałem takie lody z kiwi :)
Usuńświetny pomysł, lody wyglądają rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńproste pomysły, to najlepsze pomysły ;)
OdpowiedzUsuńPomysł rewelacyjny :) Prezentują się też znakomicie :)
OdpowiedzUsuńGula,
OdpowiedzUsuńod razu wiedziałam, że pod polewą kryje się banan, ale miałam nosa! :D
Bardzo mi się podoba ten pomysł!
Pozdrawiam poniedziałkowo,
Edith
Edyto, ty to masz nosa:)
UsuńJa również Cię pozdrawiam, ale już prawie wtorkowo;)
Wow, jestem w szoku- wyglądają przepięknie! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) i w dodatku są szalenie proste w przygotowaniu:)
Usuńo jaki genialny pomysł! muszę koniecznie wypróbować!
OdpowiedzUsuńEmcia, daj znać jak już wypróbujesz:)
UsuńGenialny pomysł. Kupiłaś mnie zwłaszcza tą posypką, bo lody bananowe z czekoladą dobrze znam:-)
OdpowiedzUsuńPosypka była przygotowana głównie dla dzieci. Ja osobiście wolałabym orzechy:)
UsuńNiesamowity pomysł! Wyglądają obłędnie!!!!
OdpowiedzUsuńwidziałam takie w Chorwacji sprzedawane w markecie, ale sama chętnie zrobię :) na taki upał świetne!
OdpowiedzUsuńWow, w markecie? Ale jakoś pakowane tak jak inne lody, czy na straganie?
UsuńŚwietny pomysł :) Niemcy bardzo często sprzedają takie owoce maczane w czekoladzie i rozmaitych dodatkach - pychota.
OdpowiedzUsuńJakie jeszcze stosują dodatki? Jestem strasznie ciekawa, bo ta wersja "lodów" bardzo przypadła mojej bananowej rodzince:)
Usuńrewelacja. jak malowane :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, sama kocham takie podróże we wspomnienia :)
OdpowiedzUsuńByła to na prawdę miła podróż:)
UsuńLook delicious!!
OdpowiedzUsuńsiwtny pomysl a wyglad rewelacja:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Gloria, Olesia - Dzięki:) Jest mi bardzo miło:)
OdpowiedzUsuńbezglutenowcy -uwaga na posypki, nie wszystkie są bezglutenowe!!!!!!
OdpowiedzUsuń