Dzisiaj mam kuchenny maraton! Zrobiłam już 21 słoiczków powideł, 10 słoików ogórków w curry, zupę maślankową, spaghetti i właśnie to curry, a w planach było jeszcze ciasto, ale już nie dałam rady. Każdy miał mieć coś dla siebie. Mąż zupę, dzieci makaron a ja warzywa.
Cóż za niespodzianka mnie spotkała kiedy okazało się, że moje warzywa zostały zjedzone zanim zdążyłam usiąść do stołu:) Cała reszta dań czekała i czekała aż w końcu tylko zupa się doczekała męża.
Cieszę się, że przy okazji tego dania odkryłam, iż moje dzieci uwielbiają warzywa;) Grunt tylko wiedzieć jak je podać;)
Przepis dodaję na zakończenie akcji Maggie:
Przepis dodaję na zakończenie akcji Maggie:
Składniki:
- 1/4 szkl. jogurtu naturalnego,
- 1 przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku,
- 1 łyżeczka mielonego imbiru,
- 1 łyżeczka soli,
- 1 łyżeczka czarnego mielonego pieprzu,
- 1 łyżeczka mielonej kolendry,
- 1 łyżeczka ostrej mielonej papryczki,
- 1 łyżeczka kozieradki,
- 1 łyżeczka kurkumy,
- 2 duże pokrojone w kostkę ziemniaki,
- 1 łyżka oleju roślinnego,
- 1 cebula pokrojona w krążki,
- 1 duża marchewka pokrojona w plasterki,
- 1 garść fasolki szparagowej,
- 1/2 średniej wielkości cukinia pokrojona w grubą kostkę,
- 200 ml mleczka kokosowego,
- 8 listków świeżej mięty.
1. W misce wymieszać jogurt z przyprawami i czosnkiem
2. Na rozgrzanym oleju na patelni smażyć cebulę stale mieszając, aż się zeszkli. Dodać ziemniaki i pozostałe warzywa i smażyć przez 5 minut stale je mieszając.
3. Dodać jogurt z dodatkami i mleczko kokosowe. Gotować na wolnym ogniu, pod przykryciem aż warzywa (głównie ziemniaki) będą miękkie.
4. Gotuj jeszcze 5 minut bez przykrycia aż sos zgęstnieje. Przed podaniem posyp potrawę posiekanymi świeżymi liśćmi mięty.
REWELACJA!
O, podoba mi się ta wersja curry. :) Trzeba będzie zrobić.
OdpowiedzUsuńJa zawsze powtarzam, że wszyscy lubią warzywa :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobra wersja curry. Chociaż mnie (o, zgrozo!) bezmięsne curry kojarzą się tylko z dietą... więc dorzuciłabym mięcho. Dla zasady :)
Curry wygląda pysznie, ale mnie ciekawi co to jest zupa maślankowa (uwielbiam maślankę!)? :)
OdpowiedzUsuńAgaton, specjalnie dla Ciebie dzisiaj opublikowałam zupę maślankową:)
Usuńsuper smakowicie się prezentuję
OdpowiedzUsuńCzasem przychodzi czas na wege curry - i wtedy Twój przepis mi się przyda, bo wygląda świetnie.
OdpowiedzUsuńshinju, po tym jak dzieci i mąż się nimi zajadały stwierdzam, że jednak nie wyglądało:)
UsuńNigdy nie robiłem curry z samych warzyw :) Fajnie, że masz dzieciaki, które jedzą warzywa, w obecnych czasach ciężko o to ;)
OdpowiedzUsuńMam to szczęście, że moje dzieci lubią próbować. Nie za wszystkim przepadają i klasyk pod postacią pomidorówki jest najlepszy:) ale próbują i to jest najważniejsze:)
Usuńuwielbiam curry, zwłaszcza to bezmięsne :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam curry! Swoje robię bez mleka kokosowego, ale spodobała mi się ta propozycja, może kiedyś wypróbuję :) Na razie biorę się za przeglądanie Twoich pozostałych przepisów :)
OdpowiedzUsuńAgata, zapraszam:) A ja nigdy nie jadłam curry bez mleczka kokosowego:) Pewnie jak mi go zabraknie to wypróbuję:)
Usuńpiękna sprawa z domowymi przetworami :) a takie wegetariańskie curry przemawia do mnie na maksa! ;)
OdpowiedzUsuńEmcia, ono było maksymalnym zaskoczeniem i maksymalnie smaczne:)
UsuńFajny pomysł z posypaniem gotowego curry miętą. Ja zawsze używałam kolendry, a nie zawsze mam ją pod ręką.
OdpowiedzUsuńU mnie też krucho z kolendrą:) Od już dłuższego czasu nie mogę jej dostać w sklepie;) A mięta pasuje do curry :)
UsuńCzasem łapię się na tym, że zbyt często dodaję curry. Uwielbiam po trzykroć. Twoje zdecydowanie przypadło mi do gustu, bo fasolka szparagowa jest u mnie w pierwszej piątce warzyw. :)
OdpowiedzUsuń