Etykiety

piątek, 3 sierpnia 2012

Melonowe Lassi

Pierwszy raz miałam przyjemność wspólnie gotować z Meggi, Lejdi, Mirabelką, Dobromiłą, Panną Malwinną , Pelą oraz z Shinju . Bardzo dziękuję za zaproszenie, była to dla mnie ogromna przyjemność:)
W ramach akcji "kuchnia indyjska" chciałam przygotować lassi o jakim piszą w książkach: jogurt, woda i przyprawy, ale z oddali uśmiechał się do mnie piękny, dojrzały, idealny do przetworzenia MELON:) Dlatego też po przejrzeniu wielu przepisów na lassi, okazało się, że może ono być także i słodkie. W tym momencie wybór był prosty:) Melon i ostra papryczka chilli:) Efekt: oszołamiający. Dla mnie mistrzowski. Na pewno jeszcze będę przygotowała inne lassi, zapewne też i wytrawne:)


Składniki:
  • 200g jogurtu naturalnego,
  • 200ml mleka,
  • pół żółtego melona,
  • 1/2 papryczki chilli bez pestek,
  • 2 łyżeczki mielonego imbiru,
  • kilka kostek lodu.

Wykonanie:
1. wszystkie składniki wrzucamy do blendera i miksujemy na gładką masę.
Gotowe:)

Przepis dodaję do akcji:
Kuchnia indyjska

18 komentarzy:

  1. Ten dodatek chilli bardzo mnie intryguje. Chyba będę musiała spróbować, by się przekonać...

    OdpowiedzUsuń
  2. Papryczka wygląda świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawa kombinacja :) Witaj we wspólnym gotowaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. fajne to Wasze wspólne gotowanie :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Kto ma taką dużą kuchnię? Przyznać się;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale cudo! *-* Prezentuje się obłednie, musi być przepyszne... :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dodatek chilli szalenie ciekawy. Musze koniecznie przetestowac taka kombinacje!

    OdpowiedzUsuń
  8. pierwsze zdjęcie fantastyczne! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Spróbuję wszystkiego co ma w składzie chilli :) Na myśl o połączeniu słodkiego melona i ostrego chilli moje kubki smakowe zaczęły zbyt intensywną, jak na tę godzinę, pracę ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawe polaczenie.
    Milo, ze znalazlas czas na wspolne pichcenie! :)


    www.lejdi-of-the-house.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasia, to mi było bardzo miło, że mogłam razem z Wami wspólnie gotować:)

      Usuń