Etykiety

środa, 15 sierpnia 2012

Czerwona Pasta Curry

Jakiś czas temu przygotowałam zupę tajską. Naszą nową, super ulubioną zupę. Ale o tym już było:) Przy okazji przygotowywania tej zupy były małe problemy ze zdobyciem wszystkich składników. Była trawa cytrynowa, ale czerwonej pasty curry w naszej wiosce nie udało mi się zdobyć:)
Dlatego zrobiłam to co zapewne zrobiłaby większość z Was na moim miejscu. Raz dwa, kliku klik i w internecie znalazłam przepis na czerwoną pastę curry w kotlet TV. Składniki do niej szczęśliwie były w domu a pasta wyszła niczego sobie:)
Teraz już na pewno nie będę nigdy szukała gotowca. Robi się ją szybko i ma w sobie coś czego nie ma żadna inna kupna pasta: AROMAT. Te zapachy, które towarzyszą robieniu takiej pasty działają na wyobraźnię:)
Ilość jaką zrobiłam była idealna na zupę, nic mi z niej nie zostało na później. Przepis podaję po swoich zmianach.

Składniki:
  • 1 strąk chili,
  • 1 szalotka,
  • 2 ząbki czosnku,
  • 1 łyżeczka mielonego imbiru,
  • 1/2 łyżeczki mielonej trawy cytrynowej,
  • skórka otarta z 1/4 limonki,
  • 1/2 łyżki oleju,
  • 1/4 łyżeczki nasion kolendry,
  • 1/4 łyżeczki kminu rzymskiego,
  • 1/2 łyżeczki pieprzu czarnego w kulkach,
  • 1/2 łyżeczka soli.
Wykonanie:
1. Umyte chili przekrawam na pół, usuwam pestki i kroję w paski.
2. Szalotki i czosnek obieram i kroję w drobną kostkę.
3. Wszystkie składniki umieszczam w moździerzu i ucieram na gładką masę.

15 komentarzy:

  1. U mnie dużo łatwiej o pastę curry niż o trawę cytrynową. Przepis fajny, może kiedyś zdecyduję się na zrobienie tej pasty samodzielnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie jedno i drugie jest wielką egzotyką;) Ale trawa szczęśliwie była kupiona już wcześniej:)

      Usuń
  2. Super pomysł na zrobienie takiej pasty w domu. Ja zawsze z wygody kupuję ją gotową, ale ta domowa jest po pierwsze świeża i dokładnie wiem, co w niej jest :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się Joasiu:) A tak samo długo można ją przechowywać jak gotową:)

      Usuń
  3. Ja nigdy nie robiłam takiej pasty sama. Trzeba będzie spróbować, bo to dobry pomyśł:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko co domowe jest dobre:) No może prawie wszystko;)

      Usuń
  4. U mnie z trawą cytrynową zawsze są problemy. Taka domowa pasta to coś wspaniałego. Musi obłędnie pachnieć!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Malwina, przy Twoim potencjale to zapewne musiałabyś zrobić z 10 papryczek;)

      Usuń
  5. Zawsze używałam sklepowej pasty, ale następnym razem się zastanowię, czy nie lepiej zrobić jej wg Twojego przepisu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olka, jeżeli masz trawę cytrynową to pewnie, że tak:) Ja gorąco do tego zachęcam:)

      Usuń
  6. Też robiłam jakiś czas temu na podstawie przepisu Ramsaya, wyszła pyszna i bardzo ostra! Pięknie się Twoja prezentuje!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Beatrice:) Za chwilę sprawdzę przepis na Twoją pastę:)

      Usuń
  7. Do tej pory zawsze kupowałam już gotową. Zapiszę przepis i wypróbuję wersję domowę, pewnie będzie smaczniejsza. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. pasta do wykorzystania bo uwielbiam ja a kupnej nie znosze.

    OdpowiedzUsuń