Dzisiaj początek Kuchni Norweskiej. Od dawna próbuję zrozumieć, dlaczego w Polsce jada się tak mało ryb. Są one przecież zdrowe i bardzo smaczne. Myślę, że mają nie ograniczoną gamę smaków. Tak przez wiele osób lubiany śledź może być nie tylko pod pierzynką czy w oliwie z cebulką. Śledź w serowej śmietance jest potrawą skandynawską nie tylko ze względu na śledzia ale także koperku. Słyszałam opinię, że symbolem kulinarnym łączącym wszystkie kraje skandynawskie jest koperek. Dodaje się do praktycznie wszystkiego oprócz słodyczy:)
Składniki:
- 600g fileta ze śledzia ze skórką,
- 1 pęczek koperku drobno posiekanego,
- 1 pęczek pietruszki drobno posiekanej,
- 2 łyżki posiekanego szczypiorku,
- 2 łyżki musztardy,
- 250ml śmietanki,
- łagodny, starty ser żółty,
- sól, pieprz
Wykonanie:
Opłukane śledzie w zimnej wodzie pokroić na 2 lub 3 części wzdłuż śledzia. Każdy pasek zrolować skórką na zewnątrz i ułożyć w naczyniu żaroodpornym tak by powstały "ślimaki" (tak samo jak w pizzy ślimak).
Zieleninę, musztardę i śmietankę wymieszać z solą, pieprzem oraz serem żółtym. Całą mieszankę śmietanową wylać na śledziach. Piec w piekarniku nagrzanym do 220st.C przez ok 25 minut.
Podawać np z ziemniakami. Mi zostało trochę mieszanki śmietankowej więc dodałam ją do ziemniaków i zrobiłam z nią puree.
Smacznego:)
taki to dopiero musi być ekstra!
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że smaczny:)
OdpowiedzUsuń