Zupa Zbójnicka od pewnego czasu jest naszą ulubioną. Moim zdaniem idealna na zimne jesienne lub zimowe wieczory. Gęsta, sycąca i lekko pikantna.
Jest to kolejne danie z kuchni węgierskiej, czyli typowo jednogarnkowej, ale za to bardzo treściwej.
Kuchnia węgierska jest jedną z tych rodzajów kuchni, które mają w swoim repertuarze dobrze doprawione, często pikantne potrawy. Przy tym wszystkim bogactwo smaków i ich różnorodność jest ogromna. Jednak łączy je najczęściej cebula, czosnek i pieprz (ja osobiście do tego trio bym jeszcze dodała paprykę pod różnymi postaciami).
Cebula zresztą jak wiele innych warzył przybyła do Węgier z Włoch. a do Europy z Azji Środkowej .Dawniej uważano ją za warzywo biedaków, którzy jadali ją w całości lub kładli na chlebie obłożony słoniną i plastrami cebuli. To właśnie wiejscy Węgrzy doceniali jej walory lecznicze i często używali do wypędzenia robaków, leczenia kataru a także przepowiadano z niej pogodę.
Składniki:
- 150g wędzonego boczku,
- 100g wędzonej kiełbasy paprykowej (ja kupuję kiełbasę chorizzo),
- 250g grzybów (najlepiej leśnych),
- 50g mąki,
- 1 cebula drobno posiekana,
- 200ml kwaśnej śmietany,
- 5szkl. bulionu (ja robię na kostkach rosołowych z grzybami),
- 2 liście laurowe,
- pieprz,
- sól,
- tymianek,
- papryka mielona,
- 300g pierogów z mięsem.
pokrojony w kostkę boczek podsmażyć. Gotowe skwarki ściągnąć z patelni a na wytopionym tłuszczu zeszklić cebulę. Następnie dodać grzyby, zioła, odrobinę soli i pieprzu. Dusić przez kilka minut i na koniec posypać mieloną papryką i zalać bulionem.
Do zupy dołożyć liście laurowe, pokrojoną w plasterki kiełbasę wraz z wcześniej podsmażonym boczkiem i zagotować.
Po zagotowaniu dodać pierogi. Gdy pierogi się ugotują zagęścić zupę mieszanką mąki i kwaśnej śmietany.
Po ponownym zagotowaniu można ją podawać :)
POLECAM!!! GĘSTE, SYTE I PRZEDE WSZYSTKIM SMACZNE:)
idealna na chłody;) i do tego jak apetycznie wygląda
OdpowiedzUsuńpozdrawiam