Przepis, który dzisiaj podaję jest moim ulubionym. Dawno nie robiłam zwykłych, tradycyjnych naleśników. Te jakże smaczne placuszki są delikatne, sycące i uwielbiają je dzieci. Dodatkowy ich atut to prostota w wykonaniu.
Wyjątkowość naleśników doceniają nie tylko mieszkańcy Europy, ale także i Azji. Podejrzewam, że i na innych kontynentach także są popularne. Uważam więc, że nie powinno ich zabraknąć na naszych stołach.
Podaję je na różne sposoby. Posypane cukrem pudrem, z dżemem, miodem, czekoladą....a także suche są bardzo smaczne:)
Przepis jest mój własny. Ważne dla mnie było to, by produkty na te placuszki zawsze były w lodówce:)
Składniki:
- 1 szklanka mąki pszennej (chociaż na żytniej także wychodzą)
- 2 jajka
- 1 niepełna szklanka mleka
- 40g rozpuszczonego masła
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 łyżki cukru
- szczypta soli
Wykonanie:
Masło rozpuścić (ja rozpuszczam w mikrofalówce, trwa to kilkanaście sekund:) ). Przesianą mąkę wymieszać z pozostałymi produktami i nakładać na bardzo dobrze rozgrzaną patelnię teflonową. Ciasto rozlewać na patelni na wielkość dłoni 3 latka:). Smażyć z jednej strony do momentu aż nie pokażą się drobne pęcherzyki powietrza. Gdy ciasto po zewnętrznej stronie będzie ścięte placuszki przełożyć na drugą stronę.
Gotowe pancakes dowolnie przybrać i udekorować. Jak wcześniej pisałam, ja najbardziej lubię z dżemem:)
SMACZNEGO!!!
to może wymiana na gofry? ;) pysznie wyglądają!
OdpowiedzUsuńChętnie się wymienię:) bo coś mam problem z kupnem nowej gofrownicy ;).
OdpowiedzUsuńAh piękne te Twoje placuszki No a dzisiaj światowy dzień naleśników http://toster.pl/tost/248288
OdpowiedzUsuń