Etykiety

poniedziałek, 11 kwietnia 2011

BezglutenowyTort Czekoladowy

Myślę, że tutaj nie ma co dużo tłumaczyć.... CZEKOLADA, CZEKOLADA, CZEKOLADA.... uwielbiam czekoladę!!! Duża dawka magnezu, duża dawka przyjemności i duże wyrzuty sumienia:)
Jest to jedno z moich ulubionych ciast/tortów. Co dla mnie ważne, wychodzi z każdego rodzaju mąki. Przepis z którego korzystam można znaleźć na blogu u Dorotus.


Składniki i Wykonanie:
biszkopt czekoladowy:
  • 7 jajek,
  • 1 szklanka drobnego cukru,
  • pół szklanki mąki bez glutenowej lub pszennej,
  • pół szklanki kakao,
  • 1/3 szklanki mąki ziemniaczanej,
  • 80 g czekolady gorzkiej startej na tarce o drobnych oczkach.
Białka oddzielić od żółtek. Białka ubić na sztywno, pod koniec ubijania dodawać partiami cukier, ubijać. Dodać żółtka i dalej ubijać. Mąki wymieszać z kakao, czekoladą, dodać do masy jajecznej, wymieszać delikatnie, by masa nie opadła. Z gotowego ciasta biszkoptowego upiec 6 osobnych krążków (tortownica o średnicy 24 cm, wyłożona papierem do pieczenia). Każdy piec przez około 12 minut w temperaturze 200ºC. Ostudzić.
  
Krem czekoladowy:
  • 250 g gorzkiej czekolady,
  • pół szklanki mleka,
  • 250 g miękkiego masła,
  • 3/4 - 1 szklanki cukru pudru.
Miękkie masło utrzeć mikserem na najwyższych obrotach na białą, puszystą masę. Dodawać cukier, cały czas ubijając. Mleko podgrzewać, dodać do niego połamaną czekoladę, mieszać,  podgrzewając, by nie przywarła do garnka i się rozpuściła (starając się jak najkrócej trzymać na palniku).
Lekko ciepłą czekoladę dodawać partiami do masy maślanej, cały czas miksując, by się nie zważyła. Odstawić do lodówki do zgęstnienia.

Ponadto:
  • 300 g świeżych wiśni, wydrelowanych (mogą być mrożone, lecz wcześniej należy je rozmrozić na bibułce, lub z kompotu, syropu, nalewki, itp.)
Ostudzone krążki biszkoptu przekładać kremem czekoladowym i wiśniami. Dobrze jest nasączyć biszkopt sokiem z wiśni.
Przełożony tort schłodzić przez kilka godzin, a najlepiej przez 24 godziny. Przed podaniem polać czekoladą roztopioną w kąpieli wodnej (200 g) lub dowolnie udekorować. Na zdjęciu tort jest wysmarowany masą czekoladową, która mi została po przełożeniu tortu.

Polecam, warto :)

4 komentarze: