Poniżej stare, wygrzebane zdjęcie. Pralinki robiłam na święta Bożego Narodzenia (i pomyśleć, że za niedługo już mazurki będziemy piec;) ). Nie mniej praliny z tego przepisu można jeść o każdej porze roku:) Przepis pochodzi z bloga Moje Wypieki
Składniki:
- 150 g gorzkiej czekolady - bezglutenowej,
- 250 g serka mascarpone,
- 1 szklanka zmielonych migdałów (lub orzechów laskowych), bez skórki.
Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej. Lekko przestudzić.
Serek mascarpone bardzo krótko zmiksować, tylko do lekkiego napuszenia (kilka sekund). Dodać lekko przestudzoną czekoladę, krótko zmiksować (tylko do połączenia, nie za długo, by masa się nie zwarzyła). Wsypać migdały i wymieszać.
Masę umieścić w miseczce, przykryć folią spożywczą, schłodzić w lodówce do czasu, aż z masy będzie można formować trufelki.
Dodatkowo:
- 200 g gorzkiej czekolady
- 2 łyżki oleju
Czekoladę wraz z olejem roztopić w kąpieli wodnej.
Schłodzone trufle zanurzać z czekoladzie, odkładać na papier do pieczenia. Dowolnie udekorować, schłodzić.
Smacznego :)
Bardzo apetyczne, z mascarpone trufli jeszcze nie jadłam a zapowiadają się naprawdę wspaniale :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń